Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 6
Pokaż wszystkie komentarzete zawody byly najgorsze na jakich bylem.pomijam fakt ze sam dojazd do toru byl jak proba extreme i powinni rozdawac puchary tym co sie nie zakopali.Organizacja tragiczna..Falstarty,a akcja z quadem w ktorego wjechal ktos zaraz po starcie 2-go dnia pokazalo ze organizator nie kontrolowal tego co sie dzieje podczas zawodow.Wszyscy narzekali na organizacje w brzozowie rok temu ale to przebilo wszystko w kazdym elemencie
OdpowiedzSwiderski Paweł w Juniorach- WSTYD!!!!!!!! człowieku daj się pościgać młodym a nie ty stary KOŃ tam się pchasz. Dobrze że dostałeś B-A-T-Y.......
OdpowiedzPo pierwsze stary koń to jesteś TY Kasztan. Beny ma niecałe 23 lata i może jechac w klasie jaka mu sie podoba. Po drugie to prawda nie pojechał najlepiej. A po trzecie zobaczymy kto dostanie BATY na prawdziwym Enduro w Siemiatyczach a nie na zawodach w koło komina!!
OdpowiedzCzesc Pawełku Sorry ale to nie pisze te bzdury na tym forum. Chyba w ogóle przestane czytac ta stronę a to ze jestem stary kon to dobrze wiem od dawna
Odpowiedzgazu się trzyma wszędzie zawodniku. Młody Szymkowski to jeszcze dziecko a zlał Cię jak chciał- nawet nie powąchałeś dymu jego słabiutkiego 125 KTM-a. Wez się do roboty a nie żryj w MacDonaldzie Chisburgerów. Uważam, że nie były to zawody w koło "komina" tylko jak każde zawody prawdziwe ściganie.Po prostu było widać czarno na białym kto jest lepszy a kto jest zwykłą Ciotą. Ale mimo wszystko gratuluje ci wyboru klasy.Masz racje w innej cię nie widze
Odpowiedzdobre-dobre. Jestem tego samego zdania -zawodnik musi mieć jaja, a nie lecieć na łatwizne
OdpowiedzKasztan- o ile mi wiadomo to Swiderski Marek jest JUNIOR, Paweł to ten co potrącił Quada- on jechał w E2/E3.SZkoda Quada....ale co do startu w Juniorach Marka to wielki wstyd.
Odpowiedza co sie stalo sie ze MP jechaly tylko 1h? i o co chodzi z tym helikopterem? cos tak czulem zeby zostac do konca..
Odpowiedzbo jakies osly pozwolily sobie wejsc na tor jak i inni pseudo mechanicy... w jednego z kibicow wjechal motocyklista z Chelmna i polamal mu noge po to byl helikopter...
Odpowiedzhm... to świadczy głównie o organizacji zawodów - gdzie ta tzw. ochrona?! A zresztą nie sądzę, abyś Ty należał do "grzecznych" kibiców czy też mechaników i stał tylko przy depo...!!! Wiekszość z fanów i uczestników chodzi po całym torze... Choć faktycznie nie powinni tam stać to i tak miał wielkiego pecha, że akurat na takiej przestrzeni w niego wjechał motor. Wierz mi - następnym razem każdy się zastanowi czy warto... A zawodnicy zobaczą wtedy kibiców tylko z daleka... a to część każdego sportu. W tym akurat bardziej ryzykownego...
Odpowiedz