Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzetam gdzie nie wiadomo o co chodzi- wiadomo o co chodzi. Typuje zatem cichy układ pomiędzy wymienionymi wyżej kreatywnymi Panami. Typowa praktyka monopolistyczna. Wszystkim się zabiera a daje jednemu. Same zalety: wzrost zysków, wyeliminowanie konkurencji, mniejsze prawdopodobieństwo wpadki przy dogadaniu się z jednym. Natomiast, nierespektowanie podpisywanych przez prezesa AW deklaracji o nieorganizowaniu motocyklowych imprez komercyjnych w weekendy, przez niego samego, swiadczy o swiadomej bezkarnosci podjetych dwukrotnie w 2008 roku, oraz dwukrotnie w 2009 roku decyzji. No bo kto mu podskoczy???... moze mieszkancy :-) ???
OdpowiedzDokładnie tak jak mówisz kolego , jest takie przysłowie "nie dla psa kiełbasa " . A tak na marginesie treningi w Poznaniu to wielka monopolowa łaska . AW chyba chce aby więcej cyklistów szalało i ginęło na drogach publicznych
OdpowiedzWyczuwam w tym temacie weekendowym trochę wazeliny ;]
Odpowiedz