Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 30
Pokaż wszystkie komentarzepo co ten debil corsa jechał pod prąd dobrze że go zablokował inaczej mógłby jechać dalej pod prąd i kogoś potrącić lub zrobić kolizję. Lewa dla motocyklisty.
OdpowiedzA ja znam to miejsce i koleś z corsy jest po prostu burakiem. Tam są zawsze olbrzymie korki, a on chciał sie wepchnąć przed wszystkimi. Trzeba tępić takich buraków.
OdpowiedzTej konkretnie sytuacji nie znam, ale znam wiele tego typu i mówię, że masz rację. Pomijając to że jazda pod prąd w korku jest łamaniem przepisów, to jest to sytuacja niebezpieczna. Załóżmy, że z bocznej uliczki widząc korek wyjeżdża śmiało jakiś pojazd i buum. Trzeba ludzi uczyć przestrzegania przepisów i przede wszystkim zasad kultury, nawet jak oni nie chcą się tego nauczyć. Analogiczna sytuacja: dwa pasy ruchu w jednym kierunku łączą się w jeden. Nigdy w takiej sytuacji nie widziałem żeby kierowcy jechali na suwak. Zawsze większość ustawia się na jednym pasie, a inni wpychają się z drugiego na chama. Czasem kierowcy uczą nie wpychania się, blokując drugi pas, ale człowiek nie ma skłonności do dobrego i uprzejmego zachowania.
Odpowiedz