Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeładny - dla dziewczyn, dobry - dla początkujących i trochę bardziej zaawansowanych, nie znudzi się po jednym sezonie
OdpowiedzMądrego to i dobrze posłuchać. Tylko 110 - 115 KM to trochę mało jak na pierwsze moto dla początkujących.
Odpowiedzjak najbardziej ok - sprawny technicznie naked, o liniowym rozwijaniu mocy jest idealnym pierwszym "dużym" motocyklem - moc - 110 koni czy 70 czy 40 nie ma większego znaczenia, chyba ze ktoś jest debilem - ale tego nie da się już wyeliminować i darwin zbierze swoje żniwo...
OdpowiedzJesteś w błędzie - nie nadaje się. Kryterium dobry-nie dobry w tym przypadku to nie przeżycie jeźdźca tylko np. jazda bez szlifa. Człowiek który zaczyna przygodę z motocyklami nie wie wiele o swoich umiejętnościach ani o swoim temperamencie, a na 100 KM często się kończy, a nie od nich zaczyna. Tyle w temacie z mojej strony. Pozdro.
Odpowiedznie ma o czym mówić - każdy naked (ale tez np. cbr 600 f jak komus nie przeszkadza inna pozycja), sprawny, do ok. 110 koni (np. hornet. stary fazer 600) i liniowym rozwijaniu mocy to b. dobry motocykl dla kogoś kto ma prawko i chce się przesiasc na pierwszy duzy motocykl z np. 125 na której regularnie pojezdzil kilka miesięcy; jak ktoś ma kłopoty z psychiką (temperamentem...) niech w ogole nie siada na motocykl, bo moc 50 czy 80 czy nawet 110 koni NIE ROBI ZADNEJ ROZNICY...jeżeli jezdzisz zle, glebe, o która się tak martwisz, zaliczysz niezależnie od mocy...
Odpowiedz