Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzehahaha .....wez sie chlopie trzasnij w czajnik, to o czym mowisz to ta marka byla 20 lat temu, ale czasy sie zmienily. 20 lat temu sie bym z toba zgodzil dzis juz nie. ps, tw zdaniem seria K1300 jest dla dziadkow, bo jesli tak to chyba zmysly postrdales, albo jakikolwiek z linii HP? nawet krazownik K1600 ma wiecej koni niz chyba wszystkie Yamahy oprocz R1, to cos dla dziadkow z jajami hehe
Odpowiedz90% historii bmw oraz 90% ich gamy modelowej to nudne wariacje na temat jezdzideł o turystycznym przeznaczeniu - i tak jest do dziś; zmiana tego wizerunku zajmie im jeszcze przynajmniej kilkanascie lat (nieudana próbą rozszerzenia oferty o modele sportowe w celu dorowniania ktm i japonczykom było przejecie husq'y, tradycyjnie dla tej firmy - spieprzone); honda, yamaha, suzuki, ducati czy ktm to kawał historii motosportu i dominacja w wyscigach, crossie i enduro od wielu lat - zaprzeczanie temu to bezowocny onanizm marką ze smigiełkiem....
OdpowiedzCzym Wy się tak rajcujecie??? Pasuje komuś BMW, to kupuje. Nie pasuje, nie kupuje. Dla mnie jest to proste. Ja raz kupiłem (K1200R Sport) i byłem niezadowolony od odbioru w salonie (motocykl dostałem brudny), poprzez użytkowanie (kilka akcji serwisowych, rdzewiejące śruby i kilka drobnych usterek), aż po obsługę serwisową. Zadowolony byłem tylko podczas sprzedaży i tu chciałbym obalić kolejny mit. BMW wcale nie trzyma tak ceny, jak można o tym wyczytać we wszelkich mediach motocyklowych. Rynek szybciutko zweryfikował moje żądania, a dodam, że motocykl był z salonu (o czym mowa powyżej) był zadbany, serwisowany i doposażony w masę akcesoriów, których cena w BMW przyprawia o zawrót głowy.
Odpowiedza gdzie napisane, że sie jaram? po prostu bawi mnie swiete oburzenie niektorych fanboyów, którzy po ironicznym komentarzu na temat ich ukochanej firmy dostaja momentalnej sraczki...chłopczyk z powyzszego komentarza zna doskonale moja opinię o bmw, a na kazde wspomnienie o tym dostaje galopującej biegunki :)
Odpowiedznie klocimy sie o jakosc, to osobna historia, osatni czasy producenci nie rozpieszczaja nikogo zbyd solidnoscia, chlopek parkuje kolo mnie kawasaki er6 chyba, gadalem z nim i ma go 3 lata, calusienki wahacz w bablach i sruby pordzewiale. tak to juz jest, tani ocynk i nic wiecej, i bmw w tej kwesti tez nie jest lepsze, tez mam bable na wahaczu, podbnie moj kolega na fz6. ale chocby skaly sraly to za ch...ja nie moge powiedziec ze to motocykl dla dziadkow o czym uparcie pisze ten k..yn txa. dyskusja sie tylko o tym toczy. dodam tylko ze sukcesami w sporcie nie stoja cywilne motocykle ktore nam producenci oferuja, ale txa dal sie nabrac i w to wierzy chyba, bo dla niego te sukcesy to wyznacznik czy marka jest dla dziadkow czy nie. a jesli spojrzymy na cywilne maszyny to sie okaze zupelnie co innego.
Odpowiedzwidać, że jakos szczegolnie boli cie ten wizerunek bmw, ale oni pzreciez na tym zarabiają - nie angazuja sie w sport, bo prawie 100% ich dochodów to dretwa seria gs i rozne turystyki.. jak przebudują gamę modelową tak, żeby w kazdym segmencie mieć cos ostrego, zmiejsza liczbe niczym nierozniacych sie turystykow, wyrzucą do smieci niskoobrotowe i ciezkie boksery, wały kardana i gumowate zawieszenia oraz dodadzą do oferty crossy i enduro, to bedzie mozna uznac ze to firma dla ludzi z jajami...
Odpowiedzbredzisz, twoje argumenty sa z ****. zobacz honde crossturer 1200 i GS i porownaj co jest ciezsze.
Odpowiedzprzykład z hondą kompletnie do doopy - honda i gs to typowe turystyki dla sflaczałych mężów, ktorym żonka pozwoliła na 'szaleństwo' i kupno takiego grzmota, żeby mógł sobie w sobote pojezdzić - do tego srebrne kuferki, masa naklejek i toczenie sie w sobotnie popołudnie w beskidy - tatuś od razy może sie poczuć globtroterem....niech bmw zrobi coś duzo ostrzeszego od ktm adeventure i wtedy bedzie miał plusa za motocykl z jajcami....na marginesie, honda to przykład wielkiego regresu - z firmy, która prawie ćwierć wieku (!) temu wypusciła fireblade czy zapełniła ulice cbrką 600, dzisiaj drepcze w miejscu, wyklepując na rozne sposoby istniejace modele - ich filozofie pokazuje hasło reklamowe "najmilszych ludzi spotkasz w hondzie" - mnie goowno obchodzi kogo spotkam w hondzie - chce motocykl z jak najlepszym silnikiem, hamulcami i zawieszeniem, do tego nie psujący się a nie - komedia! - "miłych ludzi"....
Odpowiedzdobra honda wyeliminowana, gorsza od BMW (czytaj bardziej nudna, jakosc to inna sprawa), lecimy dalej. Moze Kawasaki teraz. Ostra stylizacja, fakt, zadzirne itp itd. Lecimy i porownujemy game sztuka po sztuce. s1000rr vs zx1000r, po kolei silnik, hamulce, zawieszenie. Z1000R vs S1000R (ten nowy bez owiewek) hamulce, silnik, zawieszenie, dalej, ZZR1400 vs K1300S, silnik, hamulce, zawieszenie, dalej 1400GTR vs K1300GT lub K1600GT, zawieszenie, hamulce, silnik, teraz schodzimy do nudnych sztuk Versys 1000 vs ??? R1200GS chyba tak, hamulce silnik, zawieszenie, z8000 vs f800, o tych popeirdziawkach typu er6 to nawet pisac sie mi nie chce, jakos powiem ci ze na razie BMW wypada lepiej. Hamulce w kazdym modelu goruja nad Kawa, zawieszenie w wiekszoci, silnik lepszy w mojej opinii to ten z ZZR1400 niz ten z K1300 i w z800 ale to r4 a f800 r2. nie wiem ale jak sobie tak zaczniesz porownywac to poza bardziej zadziorna stylizacja to Kawa nie ma za bardzo co lepszego zaoferowac. czy robimy przeglad Yamahy teraz? Robimy wszytkie liczace sie marki, wypozycjonujemy BMW jesli chodzi o nude w ten sposob, bo to trzeba zrobic przystawiajac model do modelu a nie opierac swoja opinie na temat BMW na jednym turystycznym GSie.
Odpowiedzz powodu kompletnego braku argumentów , podnosisz kwestie, na ktore nigdy sie nie powoływałem - wrecz przeciwnie-od kilku lat mowie wyraznie, ze wszystkie japonskie firmy przezywaja zastoj a nawet regres - poza sportowymi maszynami w segmencie cross i enduro nie wypuszczaja w innych segmentach nic nowatorskiego lub wypasionego; podobnie jest z bmw - jedyna jaskołka jest supersport a swoja szanse mieli gdyby korzystajac z kasy rozwineli crossy i enduro husqwarny - ale tradycyjnie dla siebie dali z tym doopy...w ich gamie modelowej dominuja motocykle za ciezkie, mało zwrotne, z beznadziejnymi niskoobrotowymi silnikami (dwucylindrowki: bokser i rzedowka-chyba jeden z najgorszych silnikow w historii) oraz kiepskimi zawieszeniami... przeciwienswem jest np. ducati czy ktm - praktycznie brak motocykli nudnych i kanapowatych, wikekszosc modeli o ostrym i sportowym wizerunku, z wypasionymi zawieszeniami (np. wp) i hamulcami (brembo monobloc), dazenie do redukcji masy, zwiekszenia zwrotnosci, silniki lekkie i wysokoobrotowe, wiele modeli o geometrii i wygodzie utrudniajacej korzystanie przez starych dziadków i niedzielnych kierowców + w przypadku ktm armada zajebistych crosowek i enduro...wystarczy spojrzec na oferte ducati lub ktm - stary dziadek bujajacy sie na bmw po alpach nie ma tam czego szukać! na plus tez wyszedl triumph, ktory wypuscił za swietna kase modele R - gdzie za te pieniadze mozna znalezc widelec NIX30 i amor TTX 36??? nic tylko kupować - DAytona R kosztuje 10,5 tys. funtów!!! - to oferte innych stawia na przegranej pozycji....
Odpowiedzto czemu to ciezkiego ch...ja czepiasz sie tylko BMW zawsze? jak pisza o hondzie to nie piszesz dla dziadkow, jak pisza o suzuki to tez nie, tylko jak pisza o BMW to wtedy sie uaktywniasz ze swoim swiatopogladem? to wyraznie zakrawa na kompleks marki, mozna to rozwazac w kategoriach schorzenia psychicznego. napisz jeszcze ze dla dresow i dziadkow zarazem i bedzie wszystko jasne.
Odpowiedzkto ma tu kompleks nich czytajacy ocenią...wg mnie bmw jest wyjatkowo dziadkowe, zwlaszcza ze na polskich drogach dobre 80 a moze 90 % to gs-y z panami robiacymi nieciekawe wrazenie... spotkanie takiej grupki np. na stacji benzynowej wywołuje u mnie takie zazenowanie, ze czym predzej zwijam manatki...jezeli chodzi o japonczyków, to konsekwentnie pisze, ze z firm, ktore od 30 lat były w awangardzie, teraz siadły na laurach i poza crossowkami i takimi perelkami jak v-max, klepia tylko nudy i masówke...
Odpowiedznie no przysiegam kr...yn, to w koncu nie lubisz ludzi jezdzacych BMW czy samej marki bo widze ze chyba doszlismy do sedna, ze to jednak o ludzi chodzi, a ty wyzywasz sie na motocyklach. radze wyjechac z polski i zobaczyc jak to wyglada w innych krajach. moze schorzenie psychiczne ci sie poprawi i nie bedziesz musal lykac clonzepanu ty fanie OSTRYCH MOTOCYKLI DLA MLODYCH, nauczysz sie szanowac i respektowac pasje innych zamiast ich bluzgac za to ze wcale nie chca super ostrego mlodzienczego Ducati czy KTMa. A tak apropos to tu pojawia sie kolejny paradoks calej sytuacji, bo jak wiemy KTM czy Ducati raczej do tanich nie naleza, a wiadomo mlodzi ludzie zadko moga sobie pozwolic na cos drogiego i suma sumarom okazuje sie ze na KTM i Ducati glownie smigaja dziadki z kasa...
Odpowiedztak jak twoje prostactwo ujawnia sie w postach, tak o charakterze wypustów bmw swiadczy - starannie badana przez zarzadzajacych spółką - grupa docelowa klientów tych dziadkowozów; zapewniam, ze w europie zachodniej spedzam duzo wiecej czasu od ciebie i o ile na najrozniejszych turystykach bmw spotykam prawie samych bezjajecznych dziadków, to na ducati i zwlaszcza na ktm nie ma ich praktycznie wcale - maja za ostre silniki, za twarde zawieszenia i geometrie wykuczajaca korzystanie przez sflaczałych tatusiów po 50tce...zas na crossach i enduro nie ma ich praktyczie wcale...tak wiec przełknij swoja urazoną dumę gimbusa i daj na luz - albo jak cie to takbardzo uwiera to zmien motocykl na inna marke...
Odpowiedzczyzby ci sie zapas clonezepanu skonczyl? za ostre silniki, nie no prosze cie przestan bredzic, ktory silnik z ktorego ktm czy z ducati jest taki ostrzejszy niz odpowiednik z bmw? (pomijamy crossy bo ani bmw ani ducati ich nie robi) poza tym sproboj na V-ce pojechac 200km z srednia predkoscia 160-180km/h bedzisz taki ostry ze stracisz czucie w palcach na pol dnia, ale co tam bedziesz twardziel, FAN OSTRYCH MASZYN DLA MLODYCH, nie no k..wa kr..yn do potegi, globtroter przemierzajacy zachodnia europe w poszukiwaniu sflaczalych dziadkow na bmw i mlodziezy na ktm z twardym zawieszeniem, oredndownik i rycerz obronca ostrych jednosladow i ich jezdzcow, ale sie rozbawiem... hehehe dawno nie widzialem wiekszego i_d_o_t_y.
Odpowiedzuuu...widze, ze frustracja sie niezle wylała -mozna kończyc....
Odpowiedzhehehe frustracja, przeciez denerwowanie sie to niszczenie wlasnego zdrowia za glupote innych, nic z tych rzeczy, tylko mi ciezko przychodzi do glowy ze tyle kr...now dookola....
OdpowiedzJa bym tak się tym nie martwił co zrobi Honda- oni wiedzą to lepiej od nas na 10 lat do przodu.
OdpowiedzHayabusa też jest cięższa od gs.
Odpowiedz