Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 22
Pokaż wszystkie komentarzehaha nie wiem jaka drogę mogły zryłć motory tak ze nie dało się przejść. Motor czy quad wgryza sie w ziemie tylko przy ostrym piłowaniu w miejscu żeby do tego doszło musi sie zakopać w bagnie np i nawet w takim wypadku jest to ślad szerokości opony wiec nie pieprz bajeczek wyssanych z palca ;p chyba ze ślad kostki na ścieżce jest dla ciebie przeszkodą nie do przejścia pytanie tylko czy fizyczna czy mentalnie zal ci dupeczkę ściska ze nie możesz sobie pozwolić na taka zabawę ? Parę lat jeżdżę już po lasach/ gorach i jedyne ślady na ścieżkach z jakimi sie spotkałem to niekiedy ślad gumy na kamieniu. Przelot takich 2-3 motorów to nic w porównaniu z nielegalna i legalna wycinka lasów i zniszczeniami jakie wywołują tam traktory zwożące to drewno.
OdpowiedzSzach mat: http://photo.bikestats.eu/zdjecie/69414/miedzynarodowy-szlak-r10-odcinek-kolo-wsi-kluki
OdpowiedzEksplozje jądrowe pewnie wywołują jeszcze więcej szkód niż wycinka. :) Gdy jest po deszcz i ziemia jest rozmoknięta, brygada pajaców na enduro jest w stanie dokumentnie zdemolować drogę. Wiadomo, że na suchej ziemi i kamieniach nie da się tego zrobić, ale wiele dróg jest gruntowych. Przykład ścieżki po wizycie quadów: http://i39.tinypic.com/2cz2gc6.jpg
Odpowiedz