Ta witryna u¿ywa plików cookie. Wiêcej informacji o u¿ywanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, mo¿na znale¼æ
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj wiêcej tego komunikatu.
Komentarze 4
Poka¿ wszystkie komentarze¯mija, odda³a¶ Kozê pod w³adanie red. Lovtzy? Æwiczy³em ostatnio teren na lekkim enduro (DR125) i mam wra¿enie, ¿e to jest ¶wietna sprawa przy takim sprzêcie, wiêc podziwiam entuzjastów na GS1200 w tych warunkach. Pozdrawiam i dziêkujê za fajne sprawozdanie i bogaty materia³ zdjêciowy - mo¿na siê wczuæ w klimat.
OdpowiedzTylko na jeden dzieñ :) Swój chrzest bojowy w terenie WRka prze¿y³a ze mn± dzieñ wcze¶niej. W sobotê ja zajê³am siê uwiecznianiem na zdjêciach poczynañ innych, za¶ koza trafi³a w rêce Lovtzy. W sumie to po to jest sprzêt, ¿eby nim je¼dziæ :D Je¿eli za¶ chodzi o GS Challenge panowa³a tam naprawdê rodzinna atmosfera. Ci, którzy my¶l±, ¿e wiêkszo¶æ uczestników przyje¿d¿a tam dla lansu moim zdaniem bardzo siê myli. Podejrzewam, ¿e gdyby tak w³a¶nie by³o skoñczy³oby siê na kie³baskach i grillu...
OdpowiedzPewnie, lans to pokonanie trudnego odcinka miêdzy kolejnymi ogródkami na monciaku w Sopocie - okraszone gro¼b± mandatu od SM (adrenalina!). ¦wietna impreza, ¶wietni ludzie.
Odpowiedz