Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 7
Pokaż wszystkie komentarzeŻmija jeździ już bardzo długo i różnymi sprzętami więc nie przesadzajmy. To, że nie kupiła na pierwszy motocykl r6/gixera/gs500/bandita/sv itp a wybierała sprzęty o małej pojemności nie znaczy, że nie ma pojęcia o jeździe.
OdpowiedzAniu, z całym szacunkiem dla Twoich dokonań i zrozumieniem dla kobiecej solidarności, Żmija jest świeżakiem, choć wierzącym w zdolność autokreacji. A ma od niedawna, jeden sezon na Yamasze, a wcześniejsze doświadczenie na skuterze. Nie zrozum mnie źle, świetnie, że się dzieli spostrzeżeniami i doświadczeniami, ale nie jest doświadczoną motocyklistką, co sugerujesz. Dajcie Czachorowi w łapę ten motocykl, to będzie test. Na razie to takie swoiste "kółko różańcowe".
OdpowiedzUstalmy jedno. Ja wcale nie uważam się za doświadczoną motocyklistkę. Motocykle to moja wielka, życiowa pasja, ale upłynie jeszcze sporo wody w Wiśle zanim nabiorę odpowiedniej wprawy w jeździe. Nie zmienia to jednak faktu, że przejechałam GSem już nieco kilometrów i jak każdy właściciel motocykla, który użytkuje go przez dłuższy czas mam swoje spostrzeżenia na temat tego sprzętu. Pomimo to przez wzgląd na większe doświadczenie aniżeli moje opis ten trafił przed publikacją w ręce naszego Redaktora Naczelnego.
OdpowiedzMój wpis powstał w reakcji na nerwową reakcję Ani J. Twoja "recenzja" z BMW bardzo mi się podoba i uważam, że zawiera cenne uwagi. Pozdrawiam.
OdpowiedzTak? To w takim razie na pewno wie jak ważną rzeczą są w motocyklu hamulce. Szkoda tylko, że ja nie dopatrzyłem się choćby zdania o skuteczności przedniego czy tylniego chebla, blokowaniu koła itd. Więcej dowiedziałem się z zapowiedzi (sic!) Boczo niż z tego testu.
Odpowiedz