Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 5
Pokaż wszystkie komentarzeZbieram się od jakiegoś czasu do napisania odezwy do kolegów motocyklistów jako chirurg składający efekty głupoty kierowców jednośladów. Ciepło się zrobiło, więc pracy więcej bo szczytem szpanu jest przewiezienie dziewczyny w sukience na ramiączkach na "wypasionym bajku", samemu będąc w krótkich gaciach. Jakim trzeba być idiotą aby nie przewidzieć co się stanie podczas ślizgu? A efekty - zaręczam - spowodowałyby wymioty u większości z was... Pytanie tylko czy moje ewentualne pisanie ma sens - ktoś to będzie czytał? Weźmie sobie do serca ostrzeżenia i następnym razem pomyśli? Znajomi twierdzą, że nie.
OdpowiedzZbyszek święte słowa. Ja jestem młody ale mimo to zawsze nawet do sklepu jeździłem w pełnym ubraniu zbroja itp. ,jednak zabiło to przyjemność z jazdy i zniechęciło mnie do motocykli. Chyba każdy zna ten ból, lato 40stopni, a Ty w zbroji komandosa wchodzisz załatwić coś na poczcie. Efekt został spotęgowany przez fakt naszych dróg, oraz to, że w ciągu całego roku ze 2-3 miesiące nadają się do jazdy
OdpowiedzNie ma sensu. Ci którzy myślą zakładają ubranie. Ci którzy nie myślą nie słyszą argumentów. Oni nie są w stanie przewidywać dalej niż kilka-kilkanaście sekund. Mówienie im o tym co się może kiedyś-gdzieś stać jest poza ich percepcją. Chyba że chodzi ci o reklamę jako lekarza, ale wówczas nie pisz że to dla bezpieczeństwa. Bo już jeden taki vincent dla bezpieczeństwa radary wstawił.
OdpowiedzKolego, pewnie że pisz. Szczególnie, że jesteś chirurgiem, który może dokładnie "przyjrzeć" się ofiarą swojej własnej głupoty. Coraz częściej niestety można spotkać motocyklistów ubranych na "letniaczka" zasuwających z prędkościami nadświetlnymi po naszych drogach.
OdpowiedzZbyszku, opublikuj swoją pracę, na pewno wielu kierowców jednośladów zacznie myśleć o tym co się może stać i jakie skutki mogą ponieść w wypadku. Pozdrawiam
OdpowiedzJak ktoś ma whiskas zamiast mózgu to i twoje opowieści nie pomogą. No a jak ktoś jest odpowiedzialny i jeździ bezpiecznie to nie potrzebuje wykładów na temat "co się może stać podczas ślizgu w krótkich gacioszkach". Jednym słowem, praca dla ciebie będzie zawsze a mocne filmiki tego typu nie pomogą
Odpowiedz