Ta witryna u¿ywa plików cookie. Wiêcej informacji o u¿ywanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, mo¿na znale¼æ
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj wiêcej tego komunikatu.
Komentarze 3
Poka¿ wszystkie komentarzeZaden kombinezon nie pomoze gdy uderzy sie w jakas przeszkode i co do tego autor artykulu sie zapewne ze mna zgodzi. Ja sam jezdze w spodniach Tarbor, kurtce retbike, kasku AGV S4, jakichs tam rekawicach i butach Probiker. Do tego mam zolwia Alpinestars. Calosc o ile dobrze pamietam to ok 2100 PLN. Mialem upadek przy ponad 100 km/h i sprzet sprawdzil sie doskonale. Na szczescie w nic nie uderzylem, zgarnalem tylko szczesliwie na plecy jakies krzaki co mnie wyhamowalo i nie wpadlem do lasu tylko zostalem w rowie. Jedyne co mi sie stalo to skrecona kostka ale moje buty sa troche jak kalosze wiec smialo moge je odradzic. To co jest naprawde wazne to KOMPLETNY stroj a nie kurtka z markowa metka kosztem ubytkow w reszcie odziezy i takie podejscie powinien promowac czolowy wortal motocyklowy w kraju. Dla mnie ten artykul to przerost formy nad mierna trescia.
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza