Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzeZa 20 tyś. i tak wszyscy będą kupować używane 600 tki. W Polsce klasa 125 i 250 zawsze będzie kuleć. To nie Europa Zach. lub Płd.
Odpowiedzmasz racje u nas , nie wiedzieć czemu to kicha kupować takie małe pojemnosci a potem się dziwią ze wypadki .... ledwo co zrobił jeden z drugim prawko na moto i 600 dosiada. powalczyłby na 250 najpierw , nabrał wprawy ale nie , bo ? wielki MOTOCYKLISTA !!!
OdpowiedzA nie wydaje Ci się, że znaczącą rolę w wyborze motocykla odgrywa cena? Nie wiem jak Ty, ale ja dysponując kwotą 20tyś. zdecydowanie wolałbym kupić większy motocykl używany niż nowe maleństwo. A co do wypadków, to nie ma znaczenia czy 250 czy litr. Jak nie masz oleju w głowie to na jednym i drugim zrobisz sobie krzywdę.
Odpowiedzmasz 100% racji i co do kupowania i co do wypadków ( więcej pomyślunku , używania mózgu) ale uważam że litr zaraz po prawku to jednak za mocna maszyna dla żółtodzioba :) te 125 czy 250 powinny kosztowac o wiele mniej . pozdrawiam
Odpowiedz