Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 35
Pokaż wszystkie komentarzeWymuszenie jest wtedy kiedy pojazd włączający się do ruchu bezpośrednio WYMUSZA ( stąd ta nazwa ) rozpoczęcie hamowania lub zmianę kierunku jazdy na samochodzie przed który wjechał - w celu uniknięcia kolizji. Jak jedziesz w terenie zabudowanym i z podporządkowanej z prawej strony wyjedzie Ci traktorek 100 metrów przed maską, ustawi się tyłem do Ciebie i osiągnie swoją maksymalną prędkość około 25 km/h to Twoim zdaniem nie jest wymuszenie?? Ona zachowała się jak wspomniany traktorek.
OdpowiedzJestem w 100% pewien, że gdyby na miejsce przyjechała policja, to wina byłaby kierowcy samochodu. Nie mówię, że baba zrobiła dobrze, bo zachowała się jak idiotka wyjeżdżając jak widziała, że koleś szybko jedzie. I wracając do Twojego przykładu, nie, to nie jest wymuszenie, ponieważ jadąc 50 km/h bez problemu zahamuję, a on musi włączyć się kiedyś do ruchu, bo nie będzie czekał całego dnia aż ktoś łaskawie go puści, bądź nic nie będzie jechało.
OdpowiedzOn ma cały dzień czekać, jak nie ma warunków by właczyć się do ruchu. A nie że czeka ileś to moze wjechać. Nie może i tyle, choćby miała cały dzień stać.
OdpowiedzWybacz. Faktycznie mój przykład jest troszkę błędny. miałem napisać: W TERENIE NIEZABUDOWANYM. I wtedy sam przyznasz, że sytuacja wygląda trochę inaczej.
Odpowiedz