tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Witam serdecznie, Widzę, że większość ludzi jest - komentarz
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
Komentarze 15
Pokaż wszystkie komentarze
Autor: Kuba 27.10.2011 15:30

Witam serdecznie, Widzę, że większość ludzi jest tutaj "zboczona" przez ścigacze. Jestem zakochany w enduro i w wolności jaką mi daje, bezpieczeństwie jakie zapewnia i sprawności w każdych warunkach. Wiem, wszyscy powiedzą GS, to też jakiś dziwny kompleks. Fakt GS jest wzorem, ale na tym wzorze enduro się nie kończy. Ja posiadam DR BIG i gwarantuję, że poruszam się nim sprawniej niż wiele lansiarskich ścigaczy. Przede wszystkim vmax to 160/170 km/h uważacie, że to nie wystarczy żeby objechać ściga po mieście? Otóż pamiętajcie, że enduro leci te swoje 130 km/h PO WSZYSTKIM, po dziurach, po koleinach, po kamieniach. Jadąc przez skrzyżowania w mieście, przez przejazdy kolejowe, tramwajowe, dziurawe drogi nawet się nie zastanawiam, po prostu jadę z tą samą prędkością bo wiem, że zawieszenie 25 cm skoku połknie wszystko. Śmieje się z lanserów z pustymi wydechami, którzy odchodzą ze świateł, idą na koło a potem przed zakrętem hamują do 30 na godzinę bo droga nierówna. Jak przegramalają się przez progi zwalniające.. Enduro w naszych polskich warunkach jest najlepszym wyborem, przede wszystkim jest BEZPIECZNE, ogromny skręt kierownicy pozwala skontrować poślizgi tylnego koła a w zakręcie, w pochyleniu, przypadkowa dziura czy kamień nie wystrzeli nas w kosmos. Tylko proszę mi nie pisać o multistradach, bo enduro to ogromy skok zawieszenia i duże koła czego multistrada nie posiada. Pozdrawiam

Odpowiedz

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    na górę