Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 72
Pokaż wszystkie komentarzeWitam, napiszę tak w skrócie. Po pierwsze nigdzie w polskim kodeksie o ruchu drogowym nie jest napisane że motocyklista nie może poruszać się miedzy samochodami, za co nie jest zabronione... Po drugie, każdy motocykl stojący w korku (tudzież przed światłami) będzie ten korek wydłużał a więc jednocześnie spowalniał co spowoduje że w takowym korku zapewne będziesz dłużej stał :). Nie można zaprzeczyć że motocykliści powinni zachować ostrożność i nie przeciskać się na milimetry. Jeśli przytrze Twój pojazd i odjedzie to do namierzenia takowego delikwenta służy tablica rejestracyjna.
OdpowiedzMoim zdaniem jest to dziura w przepisach ruchu drogowego wynikająca wyłącznie z tego, że gdy powstawał nasz kodeks drogowy nikt nie myślał o tak dużym natężeniu ruchu , ani o tym, że motocykle będą jeździły między autami w korkach, których też kiedyś nie było... Oczywiście nie ma tego komu zmienić... a odnośnie rejestracji... Ciekawe kto ją zdąży na motocyklu przeczytać?
OdpowiedzProste jak drut. Masz miejsce jedziesz. Nie masz nie jedziesz. Czy samochodem stałbyś gdybyś miał miejsce do przejechania? Po drugie. CIESZ się, że motocykliści jadą. Dzięki temu jest mniejszy korek, a ty jesteś wcześniej u celu. Wolisz stać w większym korku? Patrz na świat szerzej, więcej będziesz rozumiał, a Twoje życie stanie się szczęśliwsze.
Odpowiedzdziura nie dziura - dedukuj jak chcesz. co nie jest zabronione jest dozwolone. szlus
Odpowiedz