Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 25
Pokaż wszystkie komentarzeWitam/Prawda leży zawsze po środku. Z tą ekologią to jest sprawa bardzo skomplikowana. Nie wiadomo ile jeszcze jest zasobów paliw ropopochodnych, a i tak cena paliwa jak benzyna czy ON jest coraz większa ( po nowym roku czyli w 2012r. około 6.50 zł. za litr Benz 95 i tyle samo za 1 l. ON). Na dodatek ciągłe wydobywanie tych paliw jest nie bezpieczne dla naszej planety czyli i dla nas. Czy ktoś wie że samych nie czynnych czyli opuszczonych wież wiertniczych na oceanach jest ponad 550 szt. i nie ma chętnych do ich likwidacji a wiadomo co się dzieje kiedy taka wieża staje się nie szczelna (mamy przykład tej tylko jednej koło USA) Naukowcy zachowują się jak dzieci.Wymyślają filtry cząstek stałych do samochodów spalinowych a potem okazuje się że te filtry powodują zwiększenie zachorowania na raka płuc w tych krajach (Europa zachodnia) gdzie pierwsze pojawiły się te filtry. Okazuje się że zamiast filtrować po prostu rozdrabniają cząstki sadzy co powoduje że krtań człowieka już nie jest w stanie zatrzymać tak małej drobiny sadzy no i taka drobina jak się dostaje na dno płuc powoduje powstawanie Raka płuc (co jest już udowodnione). Więc po co te filtry jak miały Nas chronić a nie szkodzić. A czemu nie ogniwa solarne bo co drogie? Bzdura. Stację zasilania do pojazdów elektrycznych jak rower elektryczny , samochód elektryczny. można sobie zrobić koło domu ( tak tak nawet na dachu bloku w którym się mieszka), Na dachu garażu itp. Znam takie osoby które już takie mają. Ale tu można się kłócić a że u nas w Polsce słońca jak na lekarstwo. No cóż każdy ma wolny wybór. Jeśli się nie podoba no to trzeba dalej tankować paliwo jak : benzynę ,ON na stacji paliw. Ale to już tradycja sprzed 100 lat. A wtedy to mój prapradziadek miał długą brodę i wąsy też nie krótkie. Pozdrawiam. Ps. I tak za 10 lat przejdziemy na pojazdy do pracy i na zakupy czyli elektryczne , I te drugie pojazdy benzynowe lub ON ( często zakurzone i zaniedbywane ) do jazdy na wycieczkę lub dalszą podróż. Czyli wyjdzie że w każdym domu lub rodzinie będą co najmniej dwa pojazdy lub nawet trzy nie licząc rowerów które będą bardzo popularne tak jak w chinach jest już od dawna. No i właśnie o to chodzi wszystkim rządzącym w różnych krajach, Bo będzie więcej wpływać pieniędzy do kasy państwowej z rejestracji, podatków i przeglądów technicznych tych dodatkowych pojazdów. No cóż raz zarabiają szejkowie a raz Władza państwa.(taka jest równowaga w przyrodzie). A teraz poproszę o krytykę bo lubię jak mnie krytykują. Wtedy łatwiej zrozumieć gdzie coś przegapiłem.
OdpowiedzMyślę że powinniśmy poszukać innych metod pozyskiwania paliwa np.olej rzepakowy itp (tak żeby jakąś wartość cetanową dało się uzyskać), alkohol metylowy(oktany). Stare TATRY z lat 50 chodziły na "wszystkim" tam stopień sprężania w silniku był taki że pozwalał na spalanie "bezstukowe" wszelakiego "szuwaksu" jaki był dostępny, rosyjskie URALe i KRAZy z tamtych lat też nie były wymagające nie wspominając UAZa i GAZa. W Finlandii (tam spotkałem "leśnika" który jeżdził takim wynalaskiem jak parowóz) pozyskuje się tzw. gaz z drewna i choć pojazdy wyglądają kosmicznie i komicznie, ale... działają http://www.drewnozamiastbenzyny.pl/ Odnośnie ogniw słonecznych to fajny pomysł ale... na ogniwie 14v i 40 W w pażdzierniku prąd zwarcia wynosił 3.3 Ampera kilka dni potem 2.7 a następnie 1.3 więc efektywność spada zerknę jeszcze w zimie...
Odpowiedz