Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 10
Pokaż wszystkie komentarzeWg mnie nie powinni mu podkładać plecaka pod głowę, gdyż jesli maiałby uszkoszone kręgi szyjne to istnieje mozliwosc przerwania rdzenia. Powienien lezec i nie ruszac szyją do przyjazdu pomocy medycznej.
OdpowiedzPoniekąd masz rację. W takim przypadku, zresztą jak w każdym podobnym, zakładamy uraz kręgosłupa. Jest to wypadek komunikacyjny i takie założenie jest podstawą. Po zdjęciu kasku które jest konieczne, ustabilizuj głowę, ale po bokach, a nie do góry, jak tutaj. Pozwolę sobie skrócić mocno schemat I pomocy w takim przypadku, może ktoś przeczyta i zapamięta. A więc. Stało się! Zadbaj o SWOJE! bezpieczeństwo. Postaw motocykl na awaryjnych, zatrzymaj bezpiecznie ruch, wyłącz motocykl/pojazd poszkodowanego. Nie wolno ruszać poszkodowanego, ma być w pozycji "zastanej" (wyjątek jeżeli istnieje realne zagrożenie życia). Nawiąż kontakt z poszkodowanym. Jeśli się nie udaje, zdejmij natychmiast kask, robiąc to w dwie osoby, jedna trzyma, druga zdejmuje, LINIOWO, zgodnie z kręgosłupem. A teraz słynne "widzę, słyszę czuję". Jest źle -> RKO. Oddycha itd, kontroluj czynności życiowe i w tym momencie zadzwoń po pomoc! 999 dla przypomnienia bądź 112. NIE BĄDŹ OBOJĘTNY, POMÓŹ! Pozdrawiam :)
OdpowiedzZgadzam się z prawie wszystkim. Jednak gdy jest kontakt z poszkodowanym, jest przytomny to nie ściągajcie kasku!!! Wbrew pozorom ratownicy medyczni potrafią dobrze ściągnąć kask w przeciwieństwie do nas. Po pierwsze nie szkodzić!!!
OdpowiedzSwieta prawda, zgadzam sie z tym panem w 100%, pamietaj aby zapanowac nad emocjami i NIE BYC OBOJETNY ! Pozdrawiam serdecznie wszyskich zapalencow Motoryzacyjnych !
Odpowiedz