Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeW pełni się z Tobą zgadzam! Nie potępiam tej pani za to co robi, również brałbym kasę jeśli ktoś chciałby zapłacić za moje podróże. Kwestią tu są media (jak ścigacz.pl), które są nastawione tylko i wyłącznie na zysk. Tacy podróżnicy jak Anna J. są promowani i przez to uznawani za "wielkich". Mimo to myślę, że wielu motocyklistów większym szacunkiem darzy ludzi, którzy są "mali" przy pani Ani. Przykład z moich stron: http://grupa-poludnie.info/phpBB3/viewtopic.php?f=97&t=15594 . Ogar 200? 5 dni i prawie 1600km? Problemy techniczne? Młody chłopak i niewielki budżet? To jest dla mnie wyczyn! Dodam jeszcze, że czytając http://advrider.com/forums/ każdy znajdzie coś znacznie "większego" niż wyprawy pani Ani, chociaż może nie rozdmuchanego. Szerokości na trasie, podróżnicy! :)
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza