Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 14
Pokaż wszystkie komentarzeW Polsce będzie na takie pojemności boom za kilka lat, kiedy lekko zużyte przyjadą z bogatej europy. Późną jesienią zeszłego roku, mając ciułane przez dwa lata wyrzeczeń 4 tys. w kieszeni, stanąłem przed wyborem co kupić na pierwszego sprzęta. Chcąc uczyć się techniki, a nie kaleczyć sztuki na lytrze, myślałem o czymś lekkim do 350cc co będzie dobre na miasto i większe od 125cc. Nie istnieje coś takiego za tę kwotę, nawet mając trochę większy budżet nic się nie znajdzie (są co prawda enduro jak dt 125 które mają moc jak 250, nawet się nad nim zastanawiałem, ale jeżdżąc po Warszawie to by było bardzo bez sensu). Wybór padł na gs 500 z 94 roku i jestem bardzo ale to bardzo zadowolony, co nie zmienia faktu, że nie każdy początkujący rider lubi jeździć na zabytku który waży prawie 200kg i pali 5,5 litra po regulacjach,chociaż chyba każdy co miał pod tyłkiem jedynie szkoleniowe moto, z chęcią polata na każdym motocyklu :) tyle że i tak, taka inazuma, duke 250 czy ninja 300 byłyby o niebo lepsze, gdyby młodych było na nie stać.
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza