Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 14
Pokaż wszystkie komentarzeUważam że szkoła Tomka Kulika jest przereklamowana dużo ludzi, niezły przemiał i zapomina się o najważniejszych rzeczach dla kursanta (czyli o jego bezpieczeństwie), i o tym co jest mówione przez samego założyciela szkoły(kurs teoretyczny nijak się ma do praktyki) , odniosłem wrażenie że szanowny p. Tomasz bardziej dba o swoje motory niż o dobro kursanta, po za tym jazda z p. Tomkiem "na wydaną wojskową komendę" to porażka . Jedyna osobą ze szkoły która ma na prawdę świetne wręcz genialnie podejście do kursanta jest instruktor p. Adam (i tu pełen szacun) i to dzięki niemu tak naprawdę nauczyłem się jeździć i w zeszłym roku zdałem prawko za 1 razem Z Adamem jeździ się o wiele spokojniej i bezstresowo , kontroluje sytuację ale i pozwala samemu decydować jak zachować się na drodze tzn jedziemy i robimy na drodze takie ruchy których jesteś pewien na 100% powoli ale i dynamicznie. Zupełne przeciwieństwo Tomka bez komend wojskowych i krzyków nie potrzebnych stresów. Adam jest świetnym nauczycielem i tego gościa polecam naprawdę nauczy jeździć. Co do p. Tomka pełen szacun na tema wiedzy umiejętności itp. ale chyba obowiązki i ciężar szkoły źle wpływa na niego.. coś go w tej sztuce przerosło (może za wiele stresów które powoli eliminują go jako dobrego instruktora). Takie mam odczucia po szkole Tomka, ale najważniejsze że prawko mam i śmigam powoli sobie swoim tempem pozdr
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza