Ścigacz.pl

Jedno z większych amerykańskich wydawnictw filmów extreme stworzyło DVD o imprezie, która wielu śni się po nocach. W roli głównej - Tadeusz Błażusiak. Pewnie wielokrotnie spotkaliście się na łamach Ścigacz.pl z relacjami z Erzberg Rodeo. Przyszedł czas na zapoznanie się z imprezą z innej perspektywy. Oczami operatorów z kraju hamburgerów możemy cofnąć się w czasie i przyjrzeć się Erzberg Rodeo 2008.

Więcej zobaczyć nie można

Początkowe sceny wprowadzają nas powoli w klimat imprezy. Zawodnicy niespokojnie stoją na starcie, helikoptery krążą nad ich głowami. Kibice piętrzą się na skalnych ścianach ogromnego wyrobiska. Silniki gasną. Organizator imprezy, Karl Katoch, ze stoickim spokojem stoi przed liczącą sobie 500. motocyklistów grupą. Z sadystycznym uśmiechem na twarzy macha flagą startową. Kolejny Erzberg ruszył...

Ujęcia z helikoptera, kamery na kaskach zawodników i operatorzy na każdym elemencie trasy - więcej zobaczyć nie można. Każdy kibic, który był na Erzbergu wie, jak trudną decyzję trzeba podjąć przed niedzielnym wyścigiem. Możliwości ustawienia się na trasie jest wiele, ale nigdy nie ma opcji żeby zobaczyć wszystko. To trochę jak oglądanie F1 siedząc na torze. Klimat jest świetny, ale poza ogromnym hukiem raz na 2. minuty nic więcej się nie doświadcza.

Cała historia kręci się w koło kilku zawodników, którzy opowiadają swoją historię związaną z Żelaznym Gigantem. Swoimi doświadczeniami dzielą się z nami Chris Birch, Kyle Redmond, Andreas Lettenblichler, Gerhard Foster, Juha Salminen, Cyril Despres i oczywiście zawsze uśmiechnięty Tadek Błażusiak.

Krew, pot i niesamowity upór

Wyścig rusza. Czołowi zawodnicy pokonują kolejne elementy, docierając do tych najbardziej wymagających. Tadek Błażusiak wypracowuje sobie miażdżącą przewagę, skacząc po skałach jak kozica i znikając za horyzontem. W tym samym czasie wielokrotni Mistrzowie Świata Enduro, zwycięzcy Rajdu Dakar i specjaliści od trialu walczą o przetrwanie. W momencie gdy doświadczony w extreme enduro Chris Birch schodzi z motocykla by pomóc wyjechać Salminenowi, czuć potęgę Erzbergu. Tam nawet na najwyższym poziomie rywalizacji znajduje się miejsce na współpracę i szacunek.

Gdy czołówka powoli zmierza ku mecie, cała reszta próbuje pokonać pierwsze podjazdy. Dynamiczne ujęcia kamer, kadry kręcone ze specjalistycznych kamer na kasku. Czasem aż widać lecące w twarz widza kamienie wielkości piłek do tenisa.

Czy się opłaca?

Jednoznacznie i bez zbędnego owijania w bawełnę: DVD Tougher Than Iron oddaje klimat Erzbergu w prawie 100%. Do tego pokazuje miejsca i sytuacje, do których zwykły kibic nie jest w stanie dotrzeć. Całość w sosie świetnych ujęć, komentarzy zawodników i niezłej muzyki. Zabrakło może trochę dziennikarskiej obiektywności - Erzberg pokazany jest tam jako impreza idealna, tylko ze strony sportowej. A w dużej mierze to kibice zwiększają potęgę tej imprezy.

Nadal jednak, jeśli chodzi o walory całkowicie rozrywkowe, to film godny polecenia wszystkim fanom offroadowe szaleństwa. Zwłaszcza, że kręci się on w koło naszego rodaka - Tadka Błażusiaka.

Czy się opłaca? Tak!

Pełen tytuł: Tougher Than Iron - The Enduro At Erzberg
Cena: 24$
Reżyseria: Rich van Every
Producent wykonawczy: Jeff Pakosta
Zdjęcia: Jeffrey A. Cunningham
Scenariusz: Erik Gamborg
Montaż: Jeff Castelluccio
Produkcja: Rich van Every, Bernad Haupfuf

Trailer:

KONKURS:

Specjalnie dla Czytelników Ścigacz.pl przygotowaliśmy konkurs, w którym do wygrania jest DVD Thougher Then Iron. Wystarczy odpowiedzieć na proste pytanie konkursowe:

Jak brzmi imię i nazwisko legendarnego organizatora imprezy Erzberg Rodeo, który otwiera zawody do dziś?

Odpowiedzi oraz Wasze imię i nazwisko przesyłajcie na adres webmaster@scigacz.pl. Wygrywa najszybszy. Ze zwycięzcą skontaktujemy się drogą mailową.

Zwycięzcą konkursu okazał się Tomek Goździewski.