Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 47
Pokaż wszystkie komentarzeTobie jest nazwać trudno, dla kogoś innego nie. Zresztą, czy jest motocyklistą osoba, która jeździ w rajdach międzynarodowych na torze, ale nie ma nawet prawa jazdy kat. A i po "normalnej" drodze jeździ okazjonalnie albo wcale? Zauważ, że słowo "normalnie" jest w cudzysłowiu, bo istnieje kilka "norm".
OdpowiedzChyba "wyścigach" na torze...taki ktoś to zawodowy sportowiec ale zdecydowanie motocyklista, podobnie jak Bode Miller to narciarz... Norma w przypadku niedzielnych "motocyklistów" to po prostu bycie - istniało kiedyś takie słowo - szpanerem. Mozna ich znaleźć w każdej dziedzinie - "rowerzysta" który kupuje "górala" za 5 tys., ciuszki za 3 tys. a potem wystawia swoje cudo razy w roku; "mysliwy", który kupuje sprzet za 40 tys. a potem wpatruje się w niego jak pieknie wyglada w gablocie itd. Tacy ludzie to po prostu onaniści bez cudzysłowu, a nie motocykliści, narciarze, rowerzyści etc.
Odpowiedz