Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 5
Pokaż wszystkie komentarzeTo proste: każdy młodzian który opanuje wheelie i stoppie plus przemyka nocną godziną ulicami miasta z prędkością 200 km/h uważa że konie mechaniczne, decybele i przyśpieszenie to coś jakby pasowanie na rycerza. Przynależy do szlachty a "one" na skuterach to plebs - gówniarze którzy mają za mało lat na prawo kat. A albo za małe "cojones" żeby jeździć bez prawka albo biedota którą nie stać na moto. Sam się poruszam w mieście skuterem - co prawa 400 setką a nie piećdziesiątką. Jeżdzę też motocyklem, ale nie widzę sensu przeciskania się przez korki maszyną o pojemności 1300 ccm. Skuter nie wymaga pełnego ubioru na moto, ma nieporównywalnie lepsze możliwości bagażowe, mniej pali, jest bardziej zwrotny itp. itd. Na szczęście zdarzają się motocykliści którzy pozdrawiają mnie nie tylko jak jadę XJR a również jak podążam do pracy lub na zakupy na X-maxie.
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza