Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 72
Pokaż wszystkie komentarzeTo niestety się zdarza. Myślałam że zmoknięta jak kura kobieta na motocyklu po pięciu godzinach jazdy w deszczu nie może wzbudzić agresji tylko dlatego, że przejechała pomiędy samochodami i stanęła przed nimi. Zazwyczaj ruszam sprawnie i nikomu nie zawadzam, ale w strugach deszczu ześliznęła mi się noga z podnóżka i spóźniłam się o ułamek sekundy. Koleś mało mnie nie zmiótł z drogi i wyraźnie był z tego zadowolony. A jak rezygnuję z przeciskania, żeby nikogo nie wkurzać to koledzy na dwóch kólkach patrzą na mnie jak na sierotę ;-)
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza