Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 8
Pokaż wszystkie komentarzeTo nie jest silnik gwiazdowy, jedyne co ma wspólnego, to układ cylindrów. Przeniesienie siły na wał jest zupełnie inaczej zrealizowane, tutaj na kołach zębatych, które przekazują moment na wał główny, w silnikach gwiazdowych były to korbowody poruszające jednym pierścieniem mimośrodowo zaczepionym o wał. Drugim rozwiązaniem było przeniesienie momentu przez taki sam pierścień lecz nie na sztywno, tylko miał on zęby od strony wewnętrznej a wał również był uzębiony (coś jak w silnikach wankla). http://s1.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2010/10/mechanizm.jpg Myślę, że przerost formy nad treścią. Takie silniki miały zalety, były smarowane w każdym położeniu samolotu, stąd tam je wykorzystywano. Nie dławiły się przy locie odwróconym.
OdpowiedzRozwiązanie stonogi będzie baaaaardzo głośne - wszystkie 9 cylindrów przekazuje moment kołami zębatymi o płaskich zębach. Po odpaleniu tego silnika będzie jeden wielki gwizd i świst :)
Odpowiedz