Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 72
Pokaż wszystkie komentarzeTez mialem sytuacje podobna. Ominalem samochody na swiatlach stanąłem pierwszy , samochod ktory stal 1 , podjechal do przodu i zajechal mi droge, jeszcze kiedy bylo czerwone swiatlo., wyjechal za linie. Otworzyl szybe i cos gadal, prawde mowiac go nie wiele slyszalem. Zapalilo sie zielone swiatlo i debil dalej stoi , nie wiem czy czekal zebym ruszyl i w niego wtedy wjechal czy o co chodzi. Bynajmiej tez mu pokazalem , zaraz po tym go wyprzedzilem i jechalem srodkiem pasa 35 KMH. Blokujac mu wyprzedzenie bo z naprzeciwka jechali samochody. A dla tych co sie JUZ NAWET NA TYM FORUM ZALA ze motocykl przejezdza srodkiem a nie stoi 10 , czy 20 .ty w kurku w Warszawie , to naprawde mnie zadziwlo. Poczytajcie przepisy wtedy sie dowiecie ze mozna sie przepychac mniedzy samochodami , jednak jak chociazby ktos otworzyl drzwi to bedzie twoja wina . Nie wiem czy dobrze zrobilem piszac to bo widze ze tu sa rowniez idioci na forum i beda byc moze taka sytuacje wykorzystywac otwierajac drzwi .
OdpowiedzA który przepis pozwala 'przepychać się' między samochodami?! Kodeks nie zabrania jedynie poruszania się motocykla i samochodu po jednym pasie ruchu - zabrania jedynie poruszania się dwóm pojazdom dwuśladowym (i to jest ta furtka w prawie dla nas - motocyklistów) Ale już omijanie stojącego auta z prawej strony albo przejeżdżanie przez linię ciągłą oddzielającą dwa pasy jest zabronione. W rzeczywistości trudno jest zająć pole position nie łamiąc obu tych przepisów :(
Odpowiedz