Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 38
Pokaż wszystkie komentarzeSzkoda tylko, ża autorzy testu nie pomyśleli jeszcze nad sprawdzeniem paliwa z jakiejś "taniej stacji"(wiecie Stresko, Oszołom, i inne krzaki). Bo Orlen, BP, Shell itp. to firmy powszechnie znane z dbałości o jakość paliwa.
OdpowiedzOszołomy może i spoko, ale jak ze 2 lata temu badano paliwa na wielu polskich stacjach, to się później okazało, że na większaści tych małych paliwko było "chrzczone" więc myślę, że ma to znaczenie.
OdpowiedzPanowie, wiadomo, że stacja stacji (zwłaszcza w naszym kraju) nie równa mimo iż ich paliwo pochodzi z tej samej rafinerii. Od pewnego czasu przejeżdżam obok ORLENa na którym już nigdy nie zatankuje motoru (bo auto jestem zmuszony czasami) Powód: paliwo jest tak chrzczone (i to o dziwo nie ręki człowiekia) że silniki wysiadają.......
OdpowiedzA Ty myślisz że te "krzaki" to robią "swoje" paliwo z przeterminowanych pólkowych resztek ze swojego spożywczaka :)) większość firm zaopatruje się u tych samych dystrubutorów paliw czyli dużych koncernów paliwowych ..
OdpowiedzMi wydaje się że na oszołomie jest taniej bo chodzi o to aby ludzie po tankowaniu ( albo przed ) poszli na zakupy. Jak by nie było jutro leje pod korek na oszołomie :]
Odpowiedz