Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 10
Pokaż wszystkie komentarzeSzanowni Koledzy zgadzam się,że łączenie tych dwóch różniących się dyscyplin jest nieporozumieniem co do tego nikt z nas chyba nie ma wątpliwości ale przecież istnieją kompromisy .Wystarczyło w Łabienicy zrobić kilka ostrych i długich podjazdów (a było gdzie)można było położyć i wkopać w kilku miejscach opony z ładowarek, kilka belek i kilkanaście głazów( wszystko było na miejscu)i wtedy zawodnicy uprawiający te dwie dyscypliny mieliby wybór czy startować tylko w cross country czy enduro? a Ci zawodnicy którzy chcieliby być klasyfikowani w obu dyscyplinach mieliby w miarę wyrównane szanse rywalizowania.Wielki szacunek dla organizatorów ,pomimo zmiany miejsca zawodów poradzili sobie na piątkę.Jeszcze tylko moja sugestia dla organizatorów rajdów enduro, krótsze dojazdówki! dłuższe próby! extrem obowiązkowy! Pozdrawiam wszystkich "desperatów" sportów motocyklowych! WESOŁYCH ŚWIĄT
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza