Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 29
Pokaż wszystkie komentarzeŚwietny pomysł, tylko nie chodzi o to żeby do motocykla dorzucić kilkadziesiąt kilogramów. Koncerny motoryzacyjne wydają na to tyle pieniędzy, ponieważ często muszą same opracować jakieś rewolucyjne rozwiązanie w technologii akumlatorowej aby zredukować ich masę do minimum. Chyba żaden z nas nie chciałby jeździć motocyklem lub samochodem o wadze "czołgu", to się mija z celem. Mimo to uważam, że za chęci i pracę włożoną w budowę tego motocykla należą się Panu Markowi wielkie brawa.
OdpowiedzTO JEST MĄDRE CO PISZESZ ALE MOJE ZAMIERZENIE ZROBIENIA TAKIEGO MOTOCYKLA BYLY NIECO INNE , CHODZILO GLÓWNIE O TO ABY ZROBIĆ TEN MOTOCYKL DLA CZLOWIEKA KTORY NIECHCE STAC W KORKU I NIECHCE TEŻ PLACIC CHARACZU ZA PALIWO , ORAZ ABY SAME KOMPONETY DO TEJ PRZERÓBKI ZWRÓCILY SIE NAJSZYBCIEJ JAK TYLKO TO MOZLIWE W CZASIE .POPROSTU NA DZIŚ TYLKO TAKI TYP MOTOCYKLA NA TAKICH CIĘZKICH AKUMULATORACH ALE TANICH I TAKIM TANIM SILNIKU ALE CIĘŻKIM SIĘ ZWRACA BARDZO SZYBKO .NATOMIAST JAK KTOS JESZCZE CHCE MIEĆ Z TEGO PRZYJEMNOŚC TO NIESTETY ALE TRZEBA ZAPLACIC DUZO WIEKSZE PIENIĄDZE NAPRZYKLAD NA SPRZĘT TYPU VECTRICS LUB MASZYNY TYPU ZERO KTORE AZ TAK BARDZO NIE ODCHODZA PARAMETRAMI OD MOJEGO MOTOCYKLA , ALE JESLI CHODZI O EKONOMIE TO NIGDY SIE NIE ZWRÓCĄ BO GDY DOJDA DO POLOWY GRANICY ZWRACALNOŚCI TO SIE OKAŻE ŻE TRZEBA JUŻ WYMIENIĆ AKUMULATORY NA NOWE KUPUJĄC TAKIE LEKKIE AKUMULATORY TO TAK JAK BYŚ ZAPLACIL NA 10 LAT DO PRZODU RACHUNKI ZA ELEKTRYCZNOŚC
Odpowiedz