Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 36
Pokaż wszystkie komentarzeŚwietny pomysł, świetny artykuł! Bardzo obiektywne podsumowanie, w końcu jazda motcyklem w ulewie do frajdy nie należy. W porównaniu do W-wy mieszkam na wsi (w Opolu), ale nawet w tym niewielkim mieście (również zakorkowanym) zaoszczędzam kilka, a czasem kilkanaście minut dojeżdżając do pracy (do pracy nie mam daleko), a poza tym mam frajdę, brak problemu z parkowaniem, no i parking "for free" (w Opolu trzeba bulić 2 zł za 1 h). Kiedy jadę do Wrocławia, to nawet nie myślę o samochodzie (no chyba, że leje jak z cebra). Popatrzcie na ilość jednośladów w innych światowych metropoliach, więcej już nic nie trzeba dodawać. Oni już dawno zrozumieli to, że jest to sposób na oszczędzenie czasu i choćby częściowe rozładowanie korków. Szkoda tylko, że w naszym pięknym kraju, kierowcy samochodów (którymi przecież też jesteśmy), policjanci, urzędnicy, posłowie itp. itd. nie chcą jakoś tej oczywistej prawdy zrozumieć.
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza