Stoner - teraz jest uczciwie!
Lider klasyfikacji generalnej klasy MotoGP, Australijczyk Casey Stoner przyznał podczas dzisiejszej rozmowy z nami, iż jego zdaniem tegoroczne przepisy dotyczące limitu stosowanego ogumienia w końcu są uczciwym rozwiązaniem.
Korzystający z opon Michelin i Bridgestone zawodnicy klasy MotoGP muszą w czwartek przed każdą rundą wybrać 31 gum z których korzystać mogą podczas weekendu (przepis dotyczy tylko ogumienia typu slick). Z tego powodu francuska firma Michelin nie może już dostarczać na europejskie rundy nowych mieszanek, które przygotowywała w swojej fabryce na podstawie danych z pierwszych treningów.
Pałeczkę przejął w tym roku Bridgestone, podczas gdy nie ma końca krytyka nowych przepisów ze strony zawodników Michelin. „Tegoroczne przepisy sprawiają, iż rywalizacja producentów ogumienia w końcu jest uczciwa." - powiedział nam dzisiaj Stoner. „Wcześniej Michelin miał przewagę, ponieważ mogli przygotować nowe opony w piątek w nocy na podstawie danych z pierwszych treningów i dostarczyć je na dowolny tor w Europie w sobotę rano. Bridgestone nie miał takiej możliwości, ponieważ przygotowuje opony w Japonii. W tym roku wszyscy musimy wybrać 31 sztuk ogumienia już w czwartek i dzięki temu rywalizacja jest uczciwa. Zespoły muszą sprawiać aby to motocykl pracował dobrze przy danych oponach a nie odwrotnie."
Zapytany o ewentualną modyfikację przepisu, zawodnik ekipy Ducati Marlboro wyjaśnił: „Gdybyśmy zwiększyli limit, wrócilibyśmy tak naprawdę do punktu wyjścia. Teraz obu producentom zależy, aby każdy zawodnik otrzymywał jak najlepsze ogumienie. Myślę, że rok temu byłem w drugiej lidze jeśli chodzi o jakość opon, które dostawałem od Michelin." - podsumował Australijczyk, który wygrał w tym roku sześć z jedenastu wyścigów królewskiej klasy.
Zwolniona z zastosowania się do nowych przepisów jest firma Dunlop, która musi najpierw wygrać dwa wyścigi w klasie MotoGP na suchym torze. Szanse na to są jednak marne, ponieważ producent ten zakończy najprawdopodobniej swój udział w królewskiej klasie razem z końcem tego sezonu (w tym roku Dunlop wspiera tylko ekipę Tech 3, która nie przedłuży z nim współpracy).
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze