Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 27
Pokaż wszystkie komentarze"Spinanie się, usztywnianie ramion i pleców, niewygodny strój, nie ułatwią nauki zmiany biegów, którą wielu traktuje z pogardą. Niesłusznie..." - ogólnie zbyt często zdarza nam się traktować naukę pewnych spraw z pogardą. Niestety... Na drogach bardzo często można spotkać kierowców, którzy po zdaniu egzaminu na prawo jazdy, nie zrobili wiele - a często nie zrobili nic - w celu podniesienia zasobu swojej wiedzy na różne tematy. Wydaje się nam, że wzięcie książki np. pana Sobiesława Zasady "Szybkość bezpieczna" jest jakimś wstydem - ujmą na honorze... - "przecież tato powie mi wszystko..." - ale, że "tato" sam przez setki tysięcy kilometrów jeździł popełniając podstawowe błędy np. podczas wyprzedzania - to już inna sprawa. I właśnie przez to swojej latorośli też nie nauczy wykonywać tego - jak ważnego - manewru prawidłowo . Uwielbiam również obserwować takie cuda: pozycja za kierownicą "na leżaczek" - uśmiecham się wtedy pod nosem, bo przecież to właśnie "leżakujący" uważają siebie za tych najlepszych kierowców(?)! I jeździmy później całe życie ze złymi nawykami, ponieważ spoczęliśmy na laurach i wydawało nam się, że "co? ja się mam uczyć wyprzedzania czy prawidłowej postawy za kierownicą??? - przecież to banalnie proste! najpierw wiszę jadącemu przede mną na d***, a jak chcę wyprzedzić to robię to dzięki temu z minimalną różnicą prędkości! - a jak do tego będziemy robić to leżakując na dodatek trzymając kierownicę jedną ręką - to już w ogóle nie ma lepiej ;). O taka naszła mnie myśl po przeczytaniu tego zdania ;) Super artykuł. Ja dopiero będę zaczynał naukę więc życzcie mi powodzenia ;) pozdrawiam
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza