Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 15
Pokaż wszystkie komentarzeRacja houek. Pan, który to jest "jego sprawa" przypomni sobie nasze komentarze gdy ktoś z jego najbliższych idący bez odblasków lub on sam zostanie potrącony i na przykład "przykuty" do łóżka.
OdpowiedzPrzecież moje zdrowie to moja sprawa! Czy państwo zawsze ma mi mówić co jeszcze muszę pod nakazem zrobić dla mojego dobra? Rząd dla mojego dobra nic istotnego nie robi, ale nakazuje robić to mi pod groźbą kary. To bezsens! Mam zapinać pasy bezpieczeństwa w aucie pod groźba mandatu. Dla mojego bezpieczeństwa. Czy rząd zakaże stosowania chemii w żywności dla mojego zdrowia? Nie zakaże. Więc dlaczego nakazują mi np. nosić kamizelki odblaskowe? Po to płacę składki zdrowotne i rentowe, żeby leczyli mnie, gdy będę przykuty do łózka z powodu własnej lekkomyślności. Moja głupota to moja sprawa! Rządy zakazują tego i owego nie dlatego, ze o nas dbają, ale dlatego, że "firmy" lobbujące (np. ubezpieczeniowe, NFZ) nie chcą ponosić kosztów naszych decyzji (np. odszkodowanie po wypadku bo nie zapiąłem pasów i wydatki na leczenie szpitalne. Ale to do jasnej ciasnej ja płace za te wszystkie koszty poprzez składki, które sami mi zabierają. Za moją lekkomyślność zapłacę podwójnie, swoim zdrowiem i pieniędzmi. Wiec jakby ni było to moja sprawa!
Odpowiedz