Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzePrzerażające. To właśnie jest ta "zielona wyspa". 38 mln obywateli i ok. 350 sprzedanych motocykli. Właśnie takie zestawienia + m.in. czytelnictwo, wyjścia do kina etc. pokazują naszą mizerię ekonomiczną. Ale to nic, Biedronka odnotowuje kilkunastoprocentowy wzrost każdego roku. Są powody do dumy.
Odpowiedz1. Chyba jednak większość ludzi, woli kupić sobie motocykl późną zimą, niżeli jesienią jak nie wiadomo jaka będzie pogoda a po co kupować motocykl na zimę skoro i tak nie będzie się jeździć, a gdzieś go w zimie trzymać trzeba ;) (Kupiłeś na zimę motocykl?) 2. O zielonej wyspie, wyjścia do kina argument troszkę dziwny, bo wiadomo jak to z filmami jest i jak nie tylko Polacy lubią takie filmy oglądać. 3. Info o Biedronce śmieszne na maxa i nic wspólnego z tematem ;) 4. Musisz kolego pamiętać, że Polska to nie Hiszpania, Włochy, tu nie ma tylu motocyklistów więc tego raczej nie zmienisz, a klimatu już kompletnie ;) 5. Mała prośba do Ciebie, nie mieszaj polityki do naszej pasji, bo to zrobi z nami to samo, co politycy różnych opcji z obywatelami tego kraju - dzielą ich!
OdpowiedzPolska to nie Hiszpania, ale jednak wsrod tych 38 mln ludzi jest sporo osob ktorzy zarabiaja wiecej niz srednia krajowa i stac ich na nowy motocykl. Ale mentalnosc Polaka jest taka ze zamiast kupic nowy sprzet sredniej klasy trzeba koniecznie kupic uzywany ale mocniejszy. Dwuletni motocykl to prawie nowka i po co przeplacac. Po prostu aspirujemy do tego aby dorownac reszcie Europy i wstyd jezdzic czyms co nie ma 600 cm pojemnosci. To ze wiekszosc ludzi kupuje motocykle wiosną to oczywistość, ale nie argument bo mizeria na Polskim rynku utrzymuje sie przez cały rok. A akurat ja kupiłem motocykl w listopadzie.
Odpowiedz