Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 105
Pokaż wszystkie komentarzePolecam zaznajomić się z tym sposobem przekładania :) Sam miałem skuter z takim automatem, i to, że on jest, wcale nie oznacza, że po przekręceniu manetki od razu jedziemy do przodu. Najpierw silnik wchodzi na wysokie obrotu, w tym czasie rolki powoli się przesuwają dając moment na koło. DO tego dochodzi sprzęgło, które wbrew pozorom jest w skuterach i też się musi "odblokować". Przejście to, zależnie od modelu i sposobu przekręcania manetki trwa od 0,5 do 2 sek. Gdyby było tak jak mówisz, to trzeba by wyłączać silnik przy postoju takiego skuterka. Co do samego artykułu, bardzo słuszne uwagi moim zdaniem. Kamizelki jednak myslę, że widoczność poprawiają, głównie w dzień, ale tak naprawdę wystarczy się dobrze rozglądać. A tłumiki jak słusznie zauważył autor, potrafią zrobić więcej złego niż dobrego (jeśli w ogóle coś dobrego, poza szpanem dla prowadzącego motor z takim rozwalonym tłumikiem). Kierowca może się przecież przestraszyć i w nas wjechać, albo w pieszych bądź innych uczestników ruchu. Normalna jest przecież reakcja - głośny huk -> niebezpieczeństwo -> ucieczka. Szczególnie wśród kobiet. Nie wspominając o irytacji takiego kierowcy. Chociaż znam przypadki, że i samochodowi kierowcy potrafią działać z czystej złości na szkodę motocyklistom (np zastawianie przejazdu, nie mówię o przypadku, ale nieraz widać specjalny ruch by zasłonić, jak tylko zbliża się motor/skuter)
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza