Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 15
Pokaż wszystkie komentarzePo wypadku jaki miałem w listopadzie na skuterze 125 dodam coś od siebie. Wydawało mi się, że nie potrzebuje niewiadomo czego. Zdanie zmieniłem po wypadku, kiedy to właśnie dzięki rękawicom za ponad 300 zł nie miałem połamanego palca u ręki (system w rękawicach). Dzięki kurtce z protektorami nie zostawiłem powoły łokci na asfalcie. Warto jest wydać nawet te 500-800 zł za kurtkę i 300 na rękawice. Na kolana można kupić nawet same protektory i jeździć w jeansach. Buty...masz możliwość to noś, mogą Ci tylko pomóc, chyba lepiej wydać dziś 500 zł a nie mieć złamanej nogi...? PS. Po zmierzchu radzę jeździć w kamizelce, albo ciuchy kupować czarno-białe. Nigdy tylko czarne. Fajna kamizelka z napisem "Polska" kosztuje koło 100 zł. A miny zwalniających na jej widok kierowców są wręcz bezcenne! Fakty z mojego zdarzenia (książkowa sytuacja) - wyjazd z drogi podporządkowanej. Na liczniku miałem może 50, może 60 kmh. Dzięki ciuchom nie ucierpiałem tak mocno, choć i tak z 3 m-ce wyjdą mi z życia z powodu obić, otarć oraz złamanej kości nadgarstka. Nie chcę nawet myśleć co by było gdybym na sobie miał modną kurteczkę z kreszu, bez rękawiczek itp...
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza