Papież Franciszek: "Jestem jak stary motocykl"
Papież Franciszek, znany z poczucia humoru i otwartości, niedawno podzielił się nietypowym porównaniem swojego zdrowia.
Podczas spotkania z Włoską Federacją Motocyklową w Watykanie żartobliwie opisał swoje obecne samopoczucie, nawiązując do pasji zgromadzonych tam miłośników jednośladów. "Moja praca charakteryzuje się dużą prędkością, a mój motocykl zestarzał się i nie działa dobrze" - powiedział papież, zwracając się do motocyklistów. W ten sposób prosił ich o modlitwę za jego zdrowie.
W trakcie spotkania Franciszek podkreślił, jak ważna jest działalność edukacyjna prowadzona przez Włoską Federację Motocyklową w szkołach. Papież zwrócił uwagę, że takie inicjatywy pomagają młodym ludziom lepiej zrozumieć ryzyka związane z ruchem drogowym. "W ten sposób mają okazję zmusić do myślenia dzieci, które podziwiają mistrzów motocykli, ale często nie zdają sobie sprawy z niebezpieczeństw" - zauważył.
Franciszek wskazał, że edukacja w zakresie bezpieczeństwa drogowego jest inwestycją w przyszłość i życie młodych pokoleń. Wyraził również smutek z powodu licznych ofiar wypadków drogowych, podkreślając, że wśród nich jest wiele osób młodych.
To nie pierwszy raz, kiedy papież Franciszek znalazł się w centrum uwagi w kontekście motocykli. W 2013 roku otrzymał od najsłynniejszej amerykańskiej marki motocyklowej unikalny egzemplarz Harleya-Davidsona. Z kolei w 2019 roku poświęcił inny motocykl. Customowy Harley powstał jako wynik współpracy austriackiego salonu Würzburg Village oraz grupy Jesus Bikers. Motocykl był napędzany silnikiem Twin Cam o pojemności 1570 cm3. "White Unique" - bo tak został nazwany, polakierowano w odcieniu białej perły oraz ozdobiono detalami w meksykańskim stylu. Na kierownicy znalazł się motyw ukrzyżowanego Jezusa, a na zbiorniku paliwa i tylnym błotniku namalowano ciernie. Chromowane detale zostały zastąpione elementami wykonanymi ze złota.
Swojego motocykla od Harleya-Davidsona Franciszek nie zatrzymał dla siebie, lecz postanowił przekazać na aukcję charytatywną. W 2014 roku sprzedano go za 265 tys. dolarów. Dochód z licytacji przeznaczono na pomoc dla bezdomnych w Rzymie, chociaż trochę szkoda, że nie zobaczyliśmy Franciszka na motocyklu jeżdżącego po Wiecznym Mieście, czy chociaż Watykanie.
I to już raczej nigdy nie nastąpi. Obecny papież jest w bardzo zaawansowanym wieku. 17 grudnia skończy 88 lat, co czyni go drugim najstarszym papieżem w historii Kościoła po Leonie XIII (1878-1903). W przeszłości Franciszek był wielokrotnie hospitalizowany z powodu operacji związanych z chorobami wieku dojrzałego.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze