Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 5
Pokaż wszystkie komentarzePanie, z tego co widać po komentarzach nic się nie zmieniło od tych 10 - 15 lat. Jak za 5 - 10 tys zł, czyli w cenie lepszego roweru chcesz Pan wyprodukować, przetransportować przez pół świata i sprzedać z zyskiem nowy motocykl? I problem nie polega tylko na kontroli jakości, tylko głównie na bardzo kiepskiej jakości materiałach użytych do produkcji. Na tyle kiepskich że tego szajsu nie da się nawet porządnie wyregulować. Najgorsze są elementy gumowe, które pękają i szybko tracą jakiekolwiek właściwości. Opony są wręcz niebezpieczne dla życia i zdrowia. Ilu ludzi się na tym zabiło to aż strach pomyśleć. W tych moto - szrotach nawala dosłownie wszystko. One rozlatują się w oczach. Żeby na tym jakoś jeździć konieczna jest ciągła opieka warsztatowa. A kto z przeciętnych ludzi ma taką możliwość? Chiński moto-szrot to nie jest jakość, to jest "jakoś".
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza