Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 8
Pokaż wszystkie komentarzeOstatnio byłem w salonie hondy na jeździe próbnej - przymierzam się do cb500f ale handlowiec (zły człowiek ;) dał mi się dodatkowo przejechać na nc750 z automatem. Brak klamki i wajchy biegów przeszkadza przez pierwsze 30 sekund. Na biegu drive przy rękach zdjętych z kierownicy motor stoi. Gdy lekko zakręcimy gazem - rusza. Wrażenie jest takie jak by czekał w gotowości na komendę kierowcy. Biegi zmienia nieźle choć na trybie standardowym utrzymuje minimalnie za niskie obroty co sprawia, że dźwięk silnika jest... cóż, nazwę to niekomfortowy. W trybie S już tego nie ma. Po drodze sprzęt sprawia wrażenie ogromnej lekkości i stabilności. O tym, że korek baku znajduje się pod kanapą pasażera dowiedziałem się tydzień po jeździe. Bardzo chybione rozwiązanie. Odniosę się do komentojących: @MAH: umów się na jazdę. Technika poszła do przodu. @txa: jak jest popyt to jest i podaż. Znam fana ścigów który twierdzi, że motocykle niesportowe poniżej 750cc mogły by nie istnieć. @Skalpel: Nie tylko w podróży. Przy standardowym tankowaniu zawsze skapnie parę kropel po wyjęciu pistoletu. Tu może kapnąć na kanapę kierowcy.
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza