"Nowe" Suzuki V-Strom 650 - oficjalne zdjêcia i lekki botoks
2011.06.22, 12:26
11
Drukuj
Na kanapie siedzi leń. Robi V-Stroma cały dzień…
Suzuki od pewnego czasu raczyło nas niewiele wnoszącymi
html">teaserami nowego motocykla, który miał być zmodernizowaną wersją V-Stroma 650. Widzieliśmy rozmazane zdjęcia i dość niepokojące, radosne frau na tle Alp. Plotka głosi, że Suzuki właśnie przez pomyłkę ujawniło oficjalne fotki motocykla i pełne dane techniczne, co jest oczywiście wierutną bzdurą. Tak czy siak, możemy dokładnie przyjrzeć się końcowemu motocyklowi. W tej sytuacji można powiedzieć tylko jedno – co za leniuchy! V-Strom od momentu debiutu w 2004 roku w zasadzie nie przechodził żadnych poważnych zmian i teraz także ich nie przeszedł. Silnik z Gladiusa ma być nominalnie nieco słabszy, ale ma mieć także wzmocniony dolny i średni zakres obrotowy. Pojemność zbiornika paliwa zmniejszono (?!) z 22 do 20 litrów, dodano boczne plastiki w stylu Suzuki RF900 oraz lekko wyretuszowany przód motocykla, który moim zdaniem przypomina Hannę Montanę w makijażu. Fakt faktem, całość w dziwny sposób wygląda całkiem fajnie. Co sądzicie o takiej „modernizacji”?
Komentarze 8
Poka¿ wszystkie komentarzeDlaczego tego news'a nie ma w RSS?
OdpowiedzBardzo dobre pytanie, sprawdzimy to. :)
OdpowiedzPatrz±c na zdjêcia, to jest po prostu brzydszy od poprzednika... No i ten mniejszy zbiornik... Nie wiem czy poszli w dobrym kierunku
OdpowiedzKto kupuje 650 skoro mo¿na w tej cenie wyrwaæ ca³kiem m³ody 1000?
Odpowiedzten kto ma na tyle duzo oleju w g³owie, ¿eby wiedzieæ, ¿e 1000 jest mu niepotrzebny
OdpowiedzI tak¿e dlatego, ¿e 650 jest zwyczajnie lepszy :)
OdpowiedzW sumie to wygl±da ca³kiem fajnie, ale trzeba zobaczyæ na ¿ywo.
OdpowiedzMawia siê, ¿e za design v-stroma jest odpowiedzialny szpieg z konkurencji, co wa¿ne... ta osoba nadal pracuje w Suzuki :)
OdpowiedzCi¶nie siê na usta tylko jedno s³owo - ¿enada... Firma Suzuki potrzebuje chyba gruntownej restrukturyzacji, bo na dzi¶ w jej dzia³aniu nie widaæ ani sensownej strategii rozwoju produktów ani ...
Odpowiedz