Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzeNo cóż, fajne kwalifikacje, #48 wydaje się być niedościgniony, z tego co pokazywał wcześniej lubi on startować z pierwszego pola i na tym samym miejscu dojeżdżać do mety. Podczas walki może być trochę gorzej (trochę podobnie jak Kenny Roberts), a mam nadzieję, że do walki dojdzie. Z tego co mówili komentatorzy eurosport, na samym końcu kwalifikacji, #46 w pierwszym sektorze miał "czerwony" czas, a po chwili miał już chyba ponad sekundową stratę, nie wiem czy wynikało to z błędu, czy było wynikiem konieczności wyprzedzania innego kierowcy, a może to awaria o której pisze autor ? Zapowiada się świetnie, Lorenzo dwie Repsol Hondy, mam nadzieję, że do walki włączy się Rossi, no i oczywiście mistrz świata. Na tym torze jest sporo miejsca gdzie można wyprzedzać i na to właśnie ogromnie liczę. Jeżeli chodzi o zachowanie #65, to nie dziwię się Stoner- owi, że "machnął nogą" w jego kierunku, należało mu się, jak można na koniec sesji wlec się po optymalnym torze jazdy !?!?!?!?!?!? W poprzedniej eliminacji F1, za takie zachowanie, dwaj kierowcy McLaren, zostali cofnięci o 5 pozycji startowych, myślę, że Capirosi zasłużył na to samo, choć jestem przekonany, że #27(1) i tak pierwszego pola by nie zdobył.... Zaskakująco słabo Dovizioso, o # 33 nie wspominając. Nie wiem co #24 czynił by teraz na Hondzie Gresiniego, ale myślę, że byłoby to lepsze od tego co czyni teraz, ...."ot stryjek, zamienił siekierkę na kijek". Szacunek dla jeźdźców Yamaha Tech 3, drugie kwalifikacje i drugi raz wspaniały wynik, jak sobie przypomnę poprzedni sezon w ich wykonaniu..... oby w wyścigu jechali tak jak na Losail. Na koniec ciekawostka: w klasie 125, w kwalifikacjach, w jednej sekundzie zmieściło się 16 kierowców, w klasie MotoGP, tylko sześciu. Czekam na jutrzejsze wyścigi, mam nadzieję na walkę od początku do końca w każdej klasie. Kibicuję #46 i liczę na dużo walki w jego wykonaniu go Vale go !!!
OdpowiedzPebe, tak, problem Rossiego wynikał z awarii silnika. Co do Capirossiego, to też walczył o czas, ale widocznie był sporo wolniejszy od Caseya. Z kolei Australijczyk i tak nie wywalczyłby o wiele lepszego czasu bo miał dzisiaj spore problemy. Eliasa faktycznie szkoda, ale niestety nikt inny poza Stonerem nie potrafi przystosować sie w tej chwili do Ducati. Miejmy nadzieję, że to się zmieni. PS: Faktycznie, 125ccm jak zwykle zapowiada się bardzo ciekawie! Szkoda, że kolejny sezon bez Polaków :-(. Pozdrawiam,
Odpowiedz