Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeNiepotrzebnie szydzisz. Podobne przepisy są w większości krajów świata, a np. w USA są szczególnie przestrzegane. Po zatrzymaniu masz tam czekać w samochodzie, bądź na motocyklu z rękoma na kierownicy i czekać na polecenia policjanta. Tu chodzi o bezpieczeństwo policjantów. Skąd policjant ma wiedzieć, czy szukasz dokumentów,czy sięgasz po broń? Pisząc, że w Polsce wprowadzane jest "zamordzia", pokazujesz, że nie masz pojęcia, jak wygląda to w krajach bardziej rozwiniętych od Polski. Tam słowo policjanta jest święte. Za niezastosowanie się do niego możesz otrzymać kulkę w kolano albo jak masz pech głowę. Wystarczyło popatrzeć, jak francuska policja rozprawiała się z żółtymi kamizelkami.
OdpowiedzTylko w tych krajach jak to nazywasz "bardziej rozwiniętych" obywatel ma prawo do obrony osobistej i do posiadania broni palnej bez większych komplikacji urzędowych. U nas obywatele są bezbronni więc taki przepis jest zdecydowanie nad wyrost. I zaraz ktoś się odezwie, że są osoby posiadający broń i mogący stworzyć zagrożenie dla policjanta. Owszem są. Tylko jeśli zwiększamy prawnie możliwości policji to powinno się również zwiększyć możliwości obywateli do obrony przed tymi złymi, którzy broń mogą posiadać. Wszystkim wtedy będzie bezpieczniej. Póki co widzę to tak, że nasza policja robi mnóstwo nadużyć, obywatele coraz częściej wyciągają telefon. Teraz przed nadużyciami nie będziesz mógł się bronić w sądzie, bo nie będziesz miał materiału z interwencji, a tym samym linii obrony. A jak wiadomo słowo policjanta jest w sądzie święte, a ty zwykły obywatel jesteś nikim....
Odpowiedz