Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 12
Pokaż wszystkie komentarzeNie zgodzę sie z twierdzenie autora że "Sprzęgło, podobnie jak w wielu innych drogowych modelach Yamahy zmusza do pełnego wciśnięcia klamki (zwolennicy operowania dwoma palcami będą niepocieszeni), w innym przypadku delikatnie „ciągnie” i utrudnia czyste wbicie pierwszego biegu. Pomijając ten niuans, jego pracy trudno cokolwiek zarzucić. " Posiadam FZ6 rok 06 i sprzęgło chodzi jak złoto i nie ma potrzeby do pełnego wciśnięcia klamki a wręcz przeciwnie. Natomiast specjalnie nie widzę różnicy miedzy FZ6 98 KM i FZ8 106 KM skoro bez owiewki i tak max 140 i przestaje być przyjemnie.
OdpowiedzDziwne... Ja mam FZ6 Fazer z 2004 roku i faktycznie sprzeglo trzeba wcisnac do konca, zeby zalapalo (w dodatku wymaga to srosunkowo duzo sily). Dla porownania, wczsniej mialem Bandita S z 2001 r. i sprzeglo lapalo juz mniej wiecej w polowie wcisniecia i ten przedzial byl duzo szerszy. Ale i tak bym nie wrocil do Bandita....
OdpowiedzA regulacja?
Odpowiedz