Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 28
Pokaż wszystkie komentarzeNie kupuj nic przed prawkiem tylko na kursie bądź stanowczy i pamiętaj ze jesteś klientem, to za Twoje nauczyciel pije wieczorem pieko i należy Ci się szacunek. A dlaczego nic przed kursem? Zapisz się a się na samym kursie najeździsz a unikniesz szeregu ryzyk. Mandat 500 płn to pikus w porównaniu do konsekwencji jakie niesie za sobą wypadek bez prawa jazdy. Będziesz miał pecha to będziesz rentę płacił poszkodowanemu do końca życia. Po prostu nie warto. Jak już skończysz kurs, kup sobie maszynę do 50-60 km, może być ducati monster jak chcesz się lansować albo jakiś Japończyk w klasie 500-600 oby z mocą o jakiej wspominałem. Taki motocykl da Ci naprawdę dużo frajdy i starczy na długo. Wielokrotnie ludzie zatrzymują się na takich parametrach i są szczęśliwi. Nie daj się namówić na większa moc i "nie odwołanie" ponieważ statystycznie nałożysz na siebie duże prawdopodobieństwo wypadku. Uprzedzając fakty, większość tych wypadkowiczów to ludzie "nie odwijajacy" bez odpowiedniego doświadczenia. Ps: wiem ze wpis przeterminowany ale myśle ze z podobnym dylematem meczy się wielu innych czytelników także mam nadzieje ze pomogłem im właśnie. Pozdrawiam
OdpowiedzPodaj propozycje motocykli o których mówisz :-)
Odpowiedz