Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 15
Pokaż wszystkie komentarzeNa pierwszy motocykl to co najwyżej coś typu yamaha dt 125, mz 150, cbr 125, a to i tak dużo dla osoby która ma zacząć dopiero jeździć (uczyć się jeździć). Ty chcesz dać komuś kto pierwszy raz, czy po kilkunastu godz. jeżdżeniu na prawko hondę hornet ? Jak jest jakaś 125 hornet to spoko, ale 600 to się ten ktoś zabije albo skończy się kalectwem jak tylko mu się zamarzy trochę bardziej odkręcić.
OdpowiedzHornet- super łatwe prowadzenie,bardzo dobry wtrysk,lekka,dobrze hamuje.Czego więcej chcieć od pierwszego motocykla?
OdpowiedzNo i Gymkhany na Hornecie można wygrywać :)
OdpowiedzO tym zapomniałem...
Odpowiedzkażdy 100% sprawny naked 500 lub 600 to b. dobry wybor (wygodna pozycja, sprawne zawieszenia, liniowa praca silnika) - jak ktoś chce jezdzic 125 niech nie robi prawa jazdy kategorii A
OdpowiedzMialem tego nie pisac, ale juz sie przyznam. Po zdaniu prawka kupilem Hayabuse. Zyje juz 3ci sezon, zrobilem 20 tysiecy. Codziennie jezdze nia do pracy. Wiec nie opowiadaj o CBR 125.
OdpowiedzPoznałem kilka lat temu ,w policyjnym zamorskim kraju, motocyklistę o przydomku "Orca". Okazało się, że pseudo "Orca" jest związane z jego lataniem "od zawsze" na Hajkach. Ponoć Hajka jest jak orka tj. nie wybacza trenerowi błędów i zapominania o jej drapieżnej naturze oraz potrafi zabić nawet doświadczonego trenera. Piszę o tym, gdyż Kolega z 3-tenim stażem i 20kkm wkracza właśnie w okres krytycznych relacji z moto.
OdpowiedzZnam dziewczyny które uprawiają sex bez zabezpieczeń z kim popadnie i żyją. Czy to coś dowodzi ? Statystyka jest taka, że masz kilkukrotnie większe prawdopodobieństwo zobaczenia Św Piotra na Hajce niż na CBR 125.
Odpowiedz