Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 7
Pokaż wszystkie komentarzeMoże kierowca Ferrari po prostu jedzie sobie na luziku dla przyjemności a nie na wyścigi. A może gada przez komórkę ? :) A może zwyczajnie odpuścił, widząc szaleńca na moto ? Bez poznania faktycznych okoliczności trudno wyrokować.
OdpowiedzŚwięta racja;) to tak samo jak testują samochody, żeby testy były miarodajne i pokazywały prawdziwe osiągi pojazdu, testy powinny być przeprowadzane w takich samych warunkach pogodowych, i przede wszystkim przez jednego kierowcę.
Odpowiedz