Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 6
Pokaż wszystkie komentarzeMówcie co chcecie ale ja uważam, że fotoradary są potrzebne. Ustawione muszą być tylko w miejscach naprawdę niebezpiecznych, tak by przyczyniały się do poprawy bezpieczeństwa na drogach, a nie były maszynkami do robienia kasy. Jestem przeciwny ustawianiu przenośnych radarów np. na dwupasmowych jezdniach lub o zgrozo na autostradzie (zdarza się to np. na A4) ale nie mam nic przeciwko fotoradarom w terenie zabudowanym lub np. przed przejściami dla pieszych. Co, jeżeli nie fotoradary powstrzyma np. kierowców ciągników siodłowych z naczepami (tzw. TIR'ów) przed zwolnieniem w terenie zabudowanym? Wiele razy, kiedy jechałem ok. 60 km/h w terenie zabudowanym (np. przez wieś bez chodników) wyprzedzał mnie tzw. TIR, bo było mu za wolno. Jaką drogę hamowania ma rozpędzony do np. 80 km/h TIR? Nie wspomnę nawet o hałasie i spalinach. Niestety bezmyślność niektórych kierowców powoduje, że muszę być sankcje. Ważne jest, aby społeczeństwo edukować komunikacyjne, to może za 100 lat fotoradary nie będą potrzebne. Chociaż obserwując, co dzieje się na polskich drogach wątpię, czy kiedykolwiek do tego dojdzie.
OdpowiedzNo w takich sytuacjach jest to uzasadnione- szkoły, mało widoczne przejścia dla pieszych, większość obszarów zabudowanych, ale tu mówimy o tych fotoradarach, które produkują kasę dla darmozjadów.
OdpowiedzZgoda. Takich sytuacji być nie powinno. Nie można jednak wylewać dziecka z kąpielą i twierdzić, że wszystkie radary są niepotrzebne.
Odpowiedz