Tuż przed Grand Prix Włoch Aprilia zwołała specjalną konferencję prasową, na której ogłosiła swoje plany, a te są zgodne z przewidywaniami. Team fabryczny marki z Noale pozostaje przy sprawdzonych zawodnikach.

Przez ostatnie tygodnie dużo mówiło się o losach Aleixa Espargaro, który pomimo doskonałych wyników nie miał przedłużonego kontraktu. Krążyły plotki, że trwają negocjacje, ale pojawiały się też informacje o niezadowoleniu ze strony zawodnika i jego managementu. Teraz już wszystko jest jasne i zarówno Espargaro, jak i Maverick Vinales pozostaną we włoskim teamie do 2024 roku. Aleix na każdym kroku podkreśla, że jest dumny ze swoich osiągnięć z marką Aprilia i to stwierdzenie pojawia się również w komunikacie prasowym odnośnie przedłużenia kontraktów.

W tym sezonie Aprilia radzi sobie doskonale, ponieważ w 7 wyścigach Aleix Espargaro zdobył 1 pole position, 1 zwycięstwo i 3 razy stawał na najniższym stopniu podium. Obecnie ma 98 pkt. i jest drugi w generalce. Dla Mavericka Vinalesa propozycja od Aprilia Racing była kołem ratunkowym po burzliwym rozwodzie z Yamahą. W tym sezonie Vinales zajmuje 13. miejsce w generalce i ma 33 pkt.