Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 10
Pokaż wszystkie komentarzeMoja pierwsza wypowiedź była komentarzem do postu osoby podpisującej się jako "Erni" , a będącego zwykłym krytykanctwem. Bo każdy mający mniejszą/większą wiedzę mniejsze/większe doświadczenie powiedział by to samo . A z tego co widzę nasza dyskusja odbiega od meritum sprawy. Ale jeżeli już parafrazujemy to zgodę się z tym ,że monster ma wady , nawet kilka (jak każdy inny motocykl) ale wada to po pierwsze pojecie względne, po drugie jest tak, że te same "wady" występują także w innych motocyklach np: widoczność na "zegarach" to samo ma hornet rok modelowy 2011. Ale mi to nie przeszkadza w monsterze ani by nie przeszkadzało w hornecie. Zamykając naszą dyskusję powiem że wybrałem monstera ze względu na frajdę jaka mi daję a na którą składa się: pozycję za kierownicą, niską masę w połączeniu z momentem obrotowym rzędu 80Nm, dźwięk silnika, inna stylistyka niż u konkurencji, a nawet przyjemne ciepełko od silnika w takie dni jak teraz (na skrzyżowaniu można naprawdę ogrzać ręce). Pozdrawiam.
OdpowiedzRacja, temat monstera wyczerpany. Jeden lubi ogórki drugi ogrodnika córki i tego się trzymajmy;) Pzdr.
Odpowiedz