Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 23
Pokaż wszystkie komentarzeMoja dycha z 2004r nie ma zadnych drgan na kierownicy czy tylnym kole. Może były popuszczone sruby od mocowania silnika :) Bo tez nigdy nie słyszałem aby ktos z posiadaczy dychy 2006 sie na to skarzył !!!!
Odpowiedzpopuszczone sruby w moto ktory mial 3 tys przebiegu ..? od kupna kawasaki sie zaczelo pozniej same problemy.. wizyty w serwisach tylko zostawialem pieniadze a nic nie robili... drgania na kierownicy,tylnym kole-mowili ten typ tak ma.. w nie dlugim czasie zaczela przerywac 3 wizyty w serwisie nie mogli dojsc co jest,zmieniali wszytsko po kolei filtry swiece itp.. w koncu doszli przerywal wlacznik od stopki.. wymienili ale co z tego jak w cholere kasy juz zostawilem... nie minal miesiac jadac na trasie kolektory odpadly .. sruby powypadaly... i tak ciagle cos... teraz stoi w garazu bo boje sie ja odpalac zeby znowu cos nie wyszlo... dodam ze moto bylo serwisowane w UK
OdpowiedzNarzekasz na sprzęt , a po prostu trafiłeś na zły serwis
OdpowiedzTO bylo sobie kupic dyche z roczników 2004-2005 nie miał bys tych problemów ;) Kazdy motocykl ma jakies plusy i minusy. A czasem zdazaja sie poprostu felerne partie motocykli.
OdpowiedzDokładnie, mnie trafiło się bmw z serii S e39 i od razu Abs tylnego prawego koła mi padł,,wymiana paru innych rzeczy doszła i 280 zeta poszło w diabły..każdemu może się zdarzyć..ja teraz planuję pozbyć się tego bmw i wymienić go nawet na R1 ale z rocznika 2011 jak nie padnie na przeglądzie technicznym
Odpowiedz