Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 14
Pokaż wszystkie komentarzeMoja 1 jazda była bardzo ciekawa :) Ubrałem sobie kask od instruktora chustę swoją i rękawice też swoje. Gdy instruktor je zobaczyć powiedział wystarczą ci tylko 2 godziny bo widzę że jeździsz crossem. Jazda była na placu powiedział żebym sobie 8 porobił i slalom i bym nie szalał.Drugi kursant miał na oko 47 lat i 1 raz siedział na motorze zaczął od 125 przez 3h uczył to ogarniać. Kiedy skończyłem jazdę yamaha YBK 250 powiedział mu żeby pojeździł sobie nią. Jak dla mnie to powinno od młodego uczyć się jeździć na krążownikach typu Romet Komar czy Ogar albo Jawa Mustang. Bo żeby w wieku 40+ uczyć się od podstaw jazdy na podstawie jakieś książki , która kupiła sobie jego żona na GSX 750 to trochę mnie dziwi... Jak to mówią jak się nie wywrócisz to się nie nauczysz :) Dziękuje Bogu za dzień w którym dostałem od ojca swój pierwszy "statek" "motorynkę" To było piękne pasja pozostała do dziś.
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza